Z życia studenta

Musiałem dzisiaj pojechać załatwić EKUZ, bo w środę wyjeżdżam. Zajęcia mieliśmy od rana do wieczora ale po południu mamy okienko w czasie którego udało mi się to załatwić. Jak wróciłem na uczelnie, to miałem jeszcze do zrobienia zadanie na angielski, którego nawet nie wydrukowałem. W końcu jednak nie musiałem go robić - Jan mi to zadanie wydrukował, a Marta je za mnie zrobiła. :) To było takie miłe z ich strony

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Self driving car

The app that helps with safe driving (CreateML test)